Nie miałem wyboru, musiałem przestać zajmować się rockiem
Lider szwedzkiej formacji symfoniczno ? progresywnej Pär Lindh Project, tuż po świetnym koncercie jaki zespół zagrał 19 listopada w Katowicach, udzielił portalowi Artrock.pl wywiadu w którym opowiada o lepszych i gorszych momentach zespołu, fascynacji Tolkienem, jak również powodach porzucenia na pewien okres sceny rockowej. Tak, to była trudna decyzja ? mówi Pär Lindh Zdecydowałem się na opuszczenie sceny rockowej i oddałem się wielką pasja grze klasycznej. Byłem przecież pianista w Royal Swedish Chamber Orchestra, więc koncertowałem z orkiestrą, wróciłem do ukochanego baroku, choć nie zapomniałem o rocku progresywnym. Wróciłem zresztą do niego, gdy czasy się zmieniły, latem 1989 roku. Ta era milczenia była spowodowana między innymi tym, że mnóstwo muzycznych wydawnictw kompletnie straciło kontrolę nad tym, co artyści tworzyli. Muzyka przestała być Muzyką. Stała się Produktem. Artyści przestali tworzyć to, co chcieli, zaczęli tworzyć to, czego oczekiwali konsumenci, wielkie wytwórnie. Trwało to przez całe lata osiemdziesiąte, dopiero na przełomie dwóch ostatnich dziesięcioleci ubiegłego wieku sytuacja zaczęła powoli wracać do normy.
Cały wywiad koniecznie do przeczytania tutaj.
Przypominamy, że już wkrótce nakładem Metal Mind Productions ukaże się pierwsze w historii zespołu DVD zawierające koncert zarejestrowany 19 listopada w katowickim teatrze im. Stanisława Wyspiańskiego. Polecamy!