Już niedługo, bo 2 czerwca w sklepach pojawi się nowy album szwedzkiej grupy Opeth. Płyta nosi tytuł ?Watershed?- po polsku znaczy przełomowy moment. Tak Mikael Akerfeldt, lider zespołu Opeth tłumaczy tytuł nowego wydawnictwa: ?Oczywiście najbardziej bezpośrednie skojarzenie z tytułem dotyczy zmian. Ale nie jest to jedyne znaczenie, a ja, jak wiadomo, nie lubię jednoznaczności. Jednym z powodów wybrania tytułu "Watershed" są zmiany w zespole."

Już niedługo, bo 2 czerwca w  sklepach pojawi się nowy album szwedzkiej grupy Opeth. Płyta nosi tytuł ?Watershed?- po polsku znaczy przełomowy moment. Tak Mikael Akerfeldt, lider zespołu Opeth tłumaczy tytuł nowego wydawnictwa: ?Oczywiście najbardziej bezpośrednie skojarzenie z tytułem dotyczy zmian. Ale nie jest to jedyne znaczenie, a ja, jak wiadomo, nie lubię jednoznaczności. Jednym z powodów wybrania tytułu "Watershed" są zmiany w zespole. Po drugie - bardzo podoba mi się to słowo i znaczenia, jakie ze sobą niesie. Poza tym wierzę w to, że muzyka, którą zawarliśmy na nowym albumie, zabierze nas w zupełnie inne miejsce.?

Album faktycznie stanowi ważny punkt w karierze zespołu, na który składa się różnorodność nastrojów, tekstur oraz dźwiękowych niuansów i subtelności. "Watershed" to ekscytująca mieszanka współczesnych metalowych brzmień z prog rockiem, free jazzem oraz elementami europejskiego folku, co w efekcie daje unikalny zestaw kompozycji, które nie pozostawią obojętnym żadnego słuchacza. Już teraz śmiało można powiedzieć, że będzie to jeden z najlepszych albumow tego roku.

Cały wywiad udzielony przez  Mikaela Akerfeldta i Fredrika Akessona, członków zespołu Opeth, można przeczytać na stronie:
http://muzyka.onet.pl/10175,1488796,0,1,wywiady.html

Zapraszamy do lektury i polecamy płytę!