Niedawno informowaliśmy, że Urial Heep jesienią tego roku odwiedzi Polskę z jednym koncertem. Wobec tego nadarzyła się znakomita okazja aby spotkać się i porozmawiać z gitarzystą i wokalistą Mickiem Boxem, zarówno o najnowszej płycie jak i jej koncertowej promocji.

Niedawno informowaliśmy, że Urial Heep jesienią tego roku odwiedzi Polskę z jednym koncertem. Wobec tego nadarzyła się znakomita okazja aby spotkać się i porozmawiać z gitarzystą i wokalistą Mickiem Boxem, zarówno o najnowszej płycie jak i jej koncertowej promocji. Dziennikarz Metal Hammera tak pyta o koncertową setlistę: ?Nowy materiał jest świetny, ale chyba bez klasyków się nie obejdzie?? Mick tak odpowiada:
?Na pewno nie! Jesteśmy tego w pełni świadomi. Mamy to szczęście, że na przestrzeni tych wielu lat udało nam się nagrać mnóstwo znakomitych kawałków, a wiele z nich uznaje się dziś za klasyki właśnie. Jesteśmy bardzo dumni z naszej historii, fani zdają się ją kochać, więc jak moglibyśmy ich zawieść. Nie wychodzimy na scenę wyłącznie dla własnej przyjemności; gdyby tak było moglibyśmy grać sobie równie dobrze w domu, dla czterech ścian... Fani przychodzą, aby usłyszeć "Easy Livin'", "Lady In Black", "Look At Yourself", czy "July Morning", i słyszą je. My kochamy je grać, oni kochają ich słuchać - pełna satysfakcja po obu stronach... Tym razem mamy dodatkowo świetny, nowy, klasycznie brzmiący materiał, który wpleciemy gdzieś w setlistę... Mam takie przeczucie, że to będzie najlepsza trasa od lat, ale nie zapeszajmy...?

Polecamy koncert Urial Heep, który odbędzie się 5 listopada w warszawskiej Progresji oraz lekturę całego wywiadu, który ukaże się w październikowym specjalnym wydaniu Metal Hammera (dostępnego z płytą CD).