"Myślę, że podstawowym czynnikiem, który miał wpływ przy nagrywaniu "Memory & Humanity" była atmosfera wolna od napięć i stresu" - mówi Ryan Richards z Funeral For a Friend. Ale zaraz dodaje, wyjaśniając tytuł nowej płyty walijskiej grupy: "Okres paru ostatnich lat wiąże się dla każdego z nas z ogromnym bagażem wspomnień i równie potężnym ładunkiem emocji. Wiele z tekstów na nowej płycie przywołuje ducha naszej młodości, sprawiając, że tamte czasy w jakiś sposób w nas odżywają."

"Myślę, że podstawowym czynnikiem, który miał wpływ przy nagrywaniu "Memory & Humanity" była atmosfera wolna od napięć i stresu" - mówi Ryan Richards z Funeral For a Friend. Ale zaraz dodaje, wyjaśniając tytuł nowej płyty walijskiej grupy: "Okres paru ostatnich lat wiąże się dla każdego z nas z ogromnym bagażem wspomnień i równie potężnym ładunkiem emocji. Wiele z tekstów na nowej płycie przywołuje ducha naszej młodości, sprawiając, że tamte czasy w jakiś sposób w nas odżywają. "Memory & Humanity", w przeciwieństwie do "Tales Don't Tell Themselves", nie opowiada żadnej konkretnej historii, natomiast chwilami wręcz zadaje słuchaczowi pytania." Dalej możemy przeczytać o idei okładki, którą Richards tak tłumaczy: "Wspominałem już o nawiązaniach do młodzieńczych lat i to właśnie z tego powodu na okładce widnieje postać chłopca. Łańcuch DNA występuje tu w dwojakim znaczeniu: z jednej strony po prostu symbolizuje on życie, z drugiej niczym drabina pnie się do góry. Wspinanie się po kolejnych, coraz wyższych szczeblach to nic innego jak dorastanie, zbieranie doświadczeń w życiu. Jak zauważyłeś łańcuch sięga chmur. Jest to metafora osiągnięcia pewnego pułapu, na którym możesz realizować swe pragnienia, spełniać marzenia." Cały wywiad z perkusistą FFAF przeczytacie w listopadowym numerze "Metal Hammera". A będąc przy listopadzie - przypominamy, że ten jeden z najbardziej popularnych młodych zespołów europejskich 19 listopada zagra koncert w warszawskim klubie Proxima! Walijczycy wpadną do Polski w ramach trasy koncertowej promującej oczywiście album Memory and Humanity, który od dwóch tygodni można znaleźć we wszystkich dobrych sklepach i w internecie. Polecamy!