""Miniatures" to płyta niesamowicie spójna, równa. Jest jak ściana, wyłożona niezwykłej urody mozaiką z przepięknych, miniaturowych muzycznych kamyczków. Miniaturowych ? i to w zasadzie jest jedyny minus tej płyty. Żaden z utworów nie przekracza bowiem 5 minut. Apostolis w swojej studyjnej odsłonie, pokazuje nam muzyczne motywy, które (jak sądzę) w odsłonach koncertowych staną się bazą wyjściową dla rozbudowanych improwizacji."

""Miniatures" to płyta niesamowicie spójna, równa. Jest jak ściana, wyłożona niezwykłej urody mozaiką z przepięknych, miniaturowych muzycznych kamyczków. Miniaturowych ? i to w zasadzie jest jedyny minus tej płyty. Żaden z utworów nie przekracza bowiem 5 minut. Apostolis w swojej studyjnej odsłonie, pokazuje nam muzyczne motywy, które (jak sądzę) w odsłonach koncertowych staną się bazą wyjściową dla rozbudowanych improwizacji. Część utworów na płycie kończy (często wyciszeniem) w momentach w których słuchacz spodziewa się właśnie jakiegoś rozwinięcia. To pozostawia niedosyt ? To właśnie sprawiło, że kiedy wybrzmiał ostatni dźwięk, natychmiast włączyłem płytę od nowa."- tak o najnowszym dziele Anthimosa Apostolisa pisze dziennikarz serwisu Blues.media.pl. Płyta ukazała się na rynku dwa tygodnie temu i już zbiera znakomite recenzje, ale też podbija serca słuchaczy. Recenzent kontynuuje:
"Polecam tę płytę ? nie tylko gitarzystom, nie tylko muzykom i nie tylko fanom fusion (czy ogólniej jazz- rocka). Polecam wszystkim dla których w muzyce ważne są emocje i szczerość.
I pomimo że wciąż czuję niedosyt słuchając kilku miniaturek ? to jednak jako całość ? płyta robi na mnie bardzo pozytywne wrażenie ? Bardzo!"
Dodajmy jeszcze, że według portalu Blues.media.pl "Miniatures" została okrzyknięta płytą miesiąca. Polecamy najnowszy album Anthmimosa oraz zapraszamy do przeczytania całości recenzji, która znajduje się pod tym linkiem.