Majowy numer Metal Hammera dedykowany Heaven & Hell!
"To Black Sabbath - żaden zagorzały fan rocka nie myśli chyba inaczej o projekcie Heaven& Hell. A, że Iommi, Dio, Butler i Appice upierają się przy tej nazwie pozostawiając sobie furtkę do ewentualnej przyszłej współpracy z Ozzym to już inna sprawa. Choć szczerze przyznam, że w ten nowy album Black Sabbath z Ozzym raczej już nie wierzę. I chyba nie muszę skoro mogę trzymać w ręku tak doskonały krążek jak ?The Devil You Know?. Te riffy... Te basowe ?doły?... I głos Dio, dla którego czas jest łaskawszy niż dla innych wielkich i ważnych wokalistów minionych lat.
Nie oszukujmy się jednak; nowy album nie jest dziełem przełomowym na miarę ?Heaven & Hell? i nie sprzeda się w milionowym nakładzie ?Mob Rules?. Nie te czasy, nie ta mentalność, nie ta muzyka... Dziś rock zasiedla raczej niszę zarezerwowaną dotychczas dla muzyki klasycznej; trafia do wysublimowanego, poszukującego odbiorcy, który odrzuca serwowaną powszechnie muzyczną konfekcję... I to właśnie ten odbiorca odnajdzie i doceni nowy album ? nomen omen ? Heaven And Hell. Dlaczego? Bo takich płyt z klasycznym, trochę nawet przewidywalnym ale przy tym bezkompromisowym rockiem pojawia się dziś coraz mniej. Bo panowie z Black Sabbath stworzyli podwaliny tego, co dziś grają wszyscy rockowi młodzi gniewni i ? co właśnie udowodnili ? wciąż stać ich na twórczy zryw..."
- tak o najnowszym dziele Heaven & Hell pisze redaktor w najnowszym, majowym numerze Metal Hammera. W tym wydaniu będziecie mogli przeczytać nie tylko o powrocie mistrzów metalu. Znajdziecie tam między innymi materiał o nowej płycie Mastodon, czy o przygotowaniach The Gathering i Anathemy do powrotu. Do części nakładu redakcja dołączyła płytę CD, na której znajdziecie 18 najnowszych utworów z metalowej, rockowej i progrockowej półki. Polecamy płytę Waszej uwadze - jej szczegółowy opis znajdziecie pod tym linkiem. Polecamy gorąco!