PL EN
ok
YouTube Facebook
twitter instagram

form_kontakt

kod zabezpieczający
*Pole wymagane

 
powrót do listy
2009-09-11
Groźna moc Slipknota

Groźna moc Slipknota

Skąpcom, którzy nad fanowskie obowiązki przedkładają oszczędzanie pieniędzy na pieluchy dla dorosłych, których niewątpliwie będą potrzebować, jeśli w ogóle dożyją czasu korzystania ze swojego funduszu emerytalnego, mówię ŻAŁUJCIE, że tego nie kupiliście!

Skąpcom, którzy nad fanowskie obowiązki przedkładają oszczędzanie pieniędzy na pieluchy dla dorosłych, których niewątpliwie będą potrzebować, jeśli w ogóle dożyją czasu korzystania ze swojego funduszu emerytalnego, mówię ŻAŁUJCIE, że tego nie kupiliście! 
Ależ ta płyta ma moc! Po dziesięciu latach, a przede wszystkim po kolejnych albumach, na których ? wyłączając ?Iowa? ? zespół się coraz bardziej? cywilizował, debiut Slipknota brzmi naprawdę groźnie.

- tak swoją recenzję rozpoczyna dziennikarz muzycznych stron Wirtualnej Polski. Artykuł traktuje o jubileuszowym wydawnictwie z okazji dziesięciolecia premiery debiutanckiej płyty Slipknot zatytułowanej po prostu "Slipknot".   Krytyk tak konkluduje:

25 utworów, ponad 50 minutowy dokument, teledyski i pełny zapis koncertu z holenderskiego Dynamo, składają się na wydawnictwo godne dziesiątej rocznicy opublikowania debiutanckiej płyty Dziewięciu. Dla wyjątkowo wybrednych jest jeszcze wersja w metalowym pudełku, z koszulką, okolicznościowym znaczkiem, naklejakmi, brelokami i innymi drobiazgami. Niech nam Slipknot działa długo i pamięta o swoich chwalebnych początkach!

My polecamy całość recenzji, która dostępna jest TUTAJ oraz oczywiście rekomendujemy rocznicowe wydawnictwo Slipknota - polecamy!

powrót do listy