Nowoczesny Ace w duchu starego rock'n'rolla
W tym tygodniu na sklepowych półkach pojawiła się najnowsza, pierwsza od dwudziestu lat solowa płyta Ace Frehley'a - "Anomaly". Muzyk znany przede wszystkim jako 'Spaceman' z słynnego KISS udzielił z tej okazji obszernego wywiadu portalowi Onet.pl. Muzyk zapytany o to czy chce powrócić tą płytą do przeszłości czy otworzyć się na nowe tak odpowiada:
Nie mogłem za bardzo odejść od swojego muzycznego wizerunku. Dlatego zanim przystąpiłem do pisania i nagrywania, godzinami wsłuchiwałem się w moje poprzednie solowe albumy, zwłaszcza debiutancki ["Ace Frehley" z 1978 roku ? przy. Onet.pl]. Chciałem znowu poczuć tamten klimat. I wiem, że mi się udało, bo "Anomaly" spotyka się wyłącznie z pozytywnym odbiorem. Choć już teraz, jeśli bym tylko mógł, zmieniłbym na niej jedną czy dwie drobne rzeczy. Ja nigdy nie jestem do końca zadowolony.
Nieco dalej możemy czytać o wpływie na jego twórczość, jaki wywołało bycie częścią KISS :
Mam świadomość, że w mojej muzyce jest sporo elementów, dzięki którym byłem znany w KISS. Ale ja nie odwołuję się wyłącznie do przeszłości. Znajdziesz tu mnóstwo nowych wibracji. Stworzyłem nowoczesną muzykę w duchu starego rock?n?rolla. Czuję się dokładnie tak jak trzy dekady temu.
My zapraszamy na strony muzyczne strony Onetu w TO miejsce - tam odnajdziecie całość wywiadu z Ace'em Frehley'em oraz polecamy jego najnowszy album. ?Anomaly? już w sprzedaży!