Uwaga na portfele! - Kiss powraca!
Uważajcie na swoje oszczędności, Kiss wraca! I to z rewelacyjną płytą, więc tym łatwiej będzie im wyciągnąć od nas kasę na koszulki, buty z charakterystycznym logo, czy zapalniczki z twarzami Demona, Starchild?a, Spaceman?a i Catman?a?
(...)Podczas trzydziestosześcioletniej kariery ich utwory oficjalnie nagrało ponad dwustu innych wykonawców, powstały dwadzieścia trzy albumy w hołdzie Kiss, a sami Gene Simmons i Paul Stanley z zespołem sprzedali dotychczas dziewięćdziesiąt dziewięć milionów (99 000 000) płyt. Słabo? I kolejny raz udało im się nagrać bardzo dobry krążek.
Tak brzmi początek recenzji najnowszego albumu Kiss "Sonic Boom", zamieszczonej na stronach Wirtualnej Polski. Dalej czytamy:
Po jedenastu latach od ostatniego premierowego materiału, dostajemy o wiele lepszy od tamtego, album ?Sonic Boom?! Z nowym gitarzystą, Tommy?m Thayer?em, który zastąpił legendarnego Ace?a Frehley?a, (a zaczynał jako gitarzysta z cover bandu Kiss, po czym awansował na chłopaka na posyłki Gene?a Simmons?a, a teraz występuje z nim i nagrywa) i to godnie, bo zagrał kilka bardzo urodziwych solówek. Z nowym-starym perkusistą, Erikiem Singer?em, który zawsze ratuje Gene?a i Paul?a, jak im się Peter Criss obraża, albo Eric Carr umiera. I, przede wszystkim, z numerami tak dobrymi, jak na ? wiem, że ryzykuję ? debiucie sprzed trzydziestu pięciu lat!
My zapraszamy do lektury całości recenzji, dostępnej TUTAJ, oraz polecamy "Sonic Boom" - płyta już od poniedziałku gości na sklepowych półkach!
