Yes: ?Niczego nie wykluczamy?
Lubię ją, przetrwała próbę czasu. Sprawiła, że zespół stał się znany także w innych, bardziej radiowych kręgach. Oczywiście wszyscy pokochali piosenkę "Owner of a Lonely Heart". Gdybyśmy jej nie zagrali na koncercie, zlinczowano by nas [śmiech].
- tak o "90125" - płycie, która odniosła największy sukces komercyjny w całej historii Yes opowiada gitarzysta zespołu Steve Howe. I dalej opowiada o kolejnym albumie, którego nagrywanie odbyło się bez jego obecności:
Ale moim ulubionym albumem z okresów, gdy nie było mnie w zespole, jest "Time and a Word" [z 1970 roku ? Onet.pl]. Na tej trasie po raz pierwszy od wielu lat gramy pochodzący z niego utwór "Astral Traveller". Wykonujemy też dwie piosenki z płyty "Drama" ? "Tempus Fugit" i "Machine Messiah". Z Jonem nie byłoby to możliwe ["Drama" z 1980 roku jest jedyną płytą Yes, na której Anderson nie śpiewał ? Onet.pl].
Całość wywiadu, którego udzielił Steve Howe dostępna jest na muzycznych stronach Onet.pl - TAM odnajdziecie artykuł zatytułowany ?Niczego nie wykluczamy?. Polecamy oraz zapraszamy na jedyny koncert w Polsce, który odbędzie się już za tydzień - 30 października w katowickim Spodku. Zapraszamy!
YES
30.10.2009 - Katowice, Hala Spodka, godz. 20:00
Otwarcie bram godz. 18:30
Więcej szczegółów dotyczących koncertu odnajdziecie TUTAJ.