Kwintesencja Porcupine Tree
To nasza dziesiąta płyta, więc jest takie poczucie, że oto nadszedł pewien punkt zwrotny w naszej karierze. Możemy teraz być bardziej zrelaksowani podczas tworzenia. Myślę, że mamy już zdefiniowane brzmienie, silną grupę fanów oraz, że tożsamość grupy jest bardzo wyraźnie zarysowana.
W ten sposób o najnowszej płycie Porcupine Tree opowiada lider zespołu Steven Wilson. Dalej czytamy w wywiadzie udzielonym Wirtualnej Polsce:
Nawet na ostatnich dwóch, trzech albumach ciągle szukaliśmy, próbowaliśmy włączyć do naszej muzyki nowe elementy. Dla mnie być może jest to pierwsza płyta, która brzmi jak, może nie reprezentatywna, ale na pewno kwintesencyjna płyta Porcupine Tree. Możesz na niej usłyszeć aspekty z prawie, że początku istnienia zespołu, a przecież zespół przeszedł przez mnóstwo różnych zmian. Ten album jest w pewnym sensie podsumowaniem całej naszej historii. Choć nigdy nie odczuwałem tego tak, że skoro to nasz dziesiąty album, to muszę coś takiego zrobić. Myślę, że naturalnie stworzyliśmy album, który wydaje się być wręcz czymś w rodzaju klasycznego albumu Porcupine Tree, podsumowania wszystkiego, co do tej pory zrobiliśmy.
Polecamy lekturę wywiadu dostępnego na muzycznych stronach Wirtualnej Polski pod TYM linkiem oraz naturalnie najnowszą płytę Porcupine Tree - "The Incident"!