Mroczna część Stevena Wilsona
Steve Wilson, lider grupy Porcupine Tree jest przekonany, że każdy człowiek nosi w sobie zarówno dobro, jak i zło. Sztuka z kolei jest próbą zgłębiania nie tylko tego, co piękne i przyjemne, ale również tego, co mroczne i niepokojące:
- Nieważne, czy jesteś pisarzem, muzykiem, czy malarzem - mówi Wilson. - Jeśli jesteś artystą, musisz pozwolić zawładnąć się czemuś, co tkwi w każdym z nas. Wszyscy nosimy w sobie zarówno pozytywną jak i negatywną cząstkę. Moim zdaniem boskość i diabelstwo są częścią ludzkiej psychiki, dlatego właśnie stworzyliśmy mit o Bogu i Szatanie. Kiedy jesteś artystą, musisz pozwolić, żeby również ta mroczna część ciebie, cała żółć i smród, nabrzmiała. Artyści po prostu muszą na to pozwolić, co doprowadza wielu z nich do szaleństwa. Nie radzą sobie z tym, więc sięgają po narkotyki, mają problemy psychiczne, ataki depresji, choroby dwubiegunowe. To część paktu, który musisz zawrzeć, jako artysta. I to nawet nie ty sam podejmujesz tę decyzję - podejmuje się ona za ciebie.
Dyskografię Stevena Wilsona zamyka nagrany z Porcupine Tree album "The Incident" z września 2009 roku.