Całkowita swoboda Osady Vida
Ledwie kilka tygodni temu miała miejsce premiera najnowszej płyty Osada Vida o tytule "Uninvited Dreams". Adam Podzimski, perkusista Osady odpowiada na pytanie dziennikarza RockArea.eu czy są jako zespół zadowoleni z efektów pracy nad tym krążkiem:
Jesteśmy i to nawet bardzo. Myślę, że to najbardziej spójny i najlepiej brzmiący materiał jaki popełniliśmy do tej pory. Za brzmienie odpowiedzialny był oczywiście Marcin Chlebowski, podobnie jak to miało miejsce wcześniej, z tą różnicą, że tym razem powierzyliśmy Marcinowi wykonanie również masteringu płyty, efekt okazał się naszym skromnym zdaniem bardzo dobry.
Dalej w artykule możemy czytać:
Pod względem muzycznym, również jesteśmy bardzo zadowoleni, bo pozwoliliśmy sobie tym razem na coś, czego wcześniej nie robiliśmy, mianowicie na całkowitą swobodę w komponowaniu. Cały materiał powstał zespołowo i rodził się bardzo naturalnie, niczego nie skracaliśmy, nie wydłużaliśmy, nie upraszczaliśmy i nie komplikowaliśmy na siłę. Każdy miał tu swój wkład w kompozycje (większy lub mniejszy). Efekt jest taki, że utwory są dość długie, ale my po prostu mieliśmy potrzebę nagrać taki album.
My polecamy lekturę całego wywiadu dostępnego w TYM miejscu oraz już dziś zapraszamy do wysłuchania audycji Poeci Rocka na antenie bydgoskiego Radia PiK. Program do znalezienia na falach radiowych oraz do odsłuchu na żywo na internetowej stronie PiKa. Tam w godzinach 19:05 - 20:00 gościem będzie wokalista Osady Vida - Łukasz Lisiak. Polecamy!