PL EN
ok
YouTube Facebook
twitter instagram

form_kontakt

kod zabezpieczający
*Pole wymagane

 
powrót do listy
2009-12-15
Steven Wilson: Zamiast rodzić - nagrywam

Steven Wilson: Zamiast rodzić - nagrywam

Steven Wilson uważa, że twórczość artystyczna jest męską odpowiedzią na zdolność kobiet do rodzenia dzieci. Lider zespołu Porcupine Tree zdaje sobie sprawę, że wśród uznanych artystów znacznie więcej jest przedstawicieli płci męskiej, niż żeńskiej. Wilson przypuszcza, że fakt ten związany jest z uwarunkowaniami biologicznymi.

Steven Wilson uważa, że twórczość artystyczna jest męską odpowiedzią na zdolność kobiet do rodzenia dzieci. Lider zespołu Porcupine Tree zdaje sobie sprawę, że wśród uznanych artystów znacznie więcej jest przedstawicieli płci męskiej, niż żeńskiej. Wilson przypuszcza, że fakt ten związany jest z uwarunkowaniami biologicznymi.

- Mówi się, że mężczyźni zajmują się sztuką, bo nie mogą rodzić dzieci - zwraca uwagę muzyk. - Twórczość artystyczna jest dla nich substytutem dawania życia. Rzeczywiście wśród artystów więcej jest mężczyzn. Wśród kobiet więcej jest gwiazd rozrywki, za którymi stoją inni ludzie - najczęściej mężczyźni - którzy komponują i produkują ich utwory. Ale prawdziwe artystki można policzyć na palcach rąk: Kate Bush, Joni Mitchell, Laurie Anderson, Tori Amos.

- Rzeczywiście ma to chyba coś wspólnego ze zdolnością kobiet do rodzenia dzieci - ciągnie Wilson. - Poza tym mężczyźni są bardziej egocentryczni, a sztuka wymaga egocentryzmu. Artysta ma potrzebę chwalenia się tym, co stworzył. Nawet, jeśli tworzy ze szlachetnych pobudek. Ja sam nigdy nie pisałem muzyki dla pieniędzy czy sławy, ale nie zmienia to faktu, że jestem egocentrykiem, który bez przerwy krzyczy, "Patrzcie na mnie! Patrzcie, co zrobiłem!"

Dyskografię Stevena Wilsona zamyka nagrany z Porcupine Tree album "The Incident" z września 2009 roku.

powrót do listy