"Uninvited Dreams" zachwycił mnie w całości ?

stwierdza dziennikarz Teraz Rocka pisząc o najnowszym albumie Osady Vida. Dalej w recenzji możemy czytać:

Największym atutem Osady są długie pasaże instrumentalne, swoboda w aranżowaniu i wykonywaniu solowych partii gitar i różnorakich instrumentów klawiszowych. Sekcja rytmiczna zapewni do tego odpowiedni podkład: jest i należna motoryka i pogmatwane podziały rytmiczne. (...) W wielu miejscach Osada zbliża się do progmetalowej ekspresji, buduje ścianę dźwięku, ale też kontrastuje to z fragmentami łagodniejszymi, choćby wtedy, gdy pojawiają się partie wokalne.

Recenzent tak kończy swoją opinię o "Univited Dreams":

Uwaga zwraca też szata graficzna autorstwa Rafała Paluszka, świetnie uzupełniająca teksty. Cztery gwiazdki znaczą więc tym razem: trzeba nie tylko posłuchać, ale i pooglądać.

Całość recenzji oraz wywiad z zespołem odnajdziecie w styczniowym numerze Teraz Rocka - polecamy lekturę oraz najnowsza płytę Osady Vida!