Stylowy Rob Zombie
Nie można tylko odmówić artyście stylowości. Jeżeli gustujecie w amerykańskich slasherach, można się ubabrać krwią po same pachy. Zresztą, oprawa graficzna płyty daje co najmniej tyle samo radości, ile muzyka.
- pisze o najnowszej płycie Roba Zombie muzyczny dziennikarz Interii.pl. Najnowsze dzieło Zombie nosi tytuł "Hellbilly Deluxe 2" i już od lutego jest dostępny na sklepowych półkach. Recenzent tak kontynuuje swoją ocenę:
Każdy utwór został opatrzony cudownie oldskulowymi ilustracjami, za które odpowiadają takie szychy komiksowej branży jak Alex Horley (DC Comics) czy Dan Brereton, autor sagi "The Nocturnals". I pojęcie "komiks" jest właśnie kluczem do zrozumienia fenomenu Roba Zombie. Wszystko jest tu przerysowane, groteskowe, jak okładkowe zdjęcie wokalisty. Rockowym intelektualistom wstęp do tego świata jest wzbroniony. Jeżeli jednak lubicie raz na jakiś czas pójść z wiadrem popcornu do multipleksu na kolejny, głupawy horror, "Hellbilly Deluxe 2" jest muzycznym ekwiwalentem tej rozrywki. Ja lubię.
Zapraszamy po całość recenzji dostępnej na muzycznych stronach Interii.pl, dokładnie TUTAJ, oraz najnowsze dzieło Zombie - polecamy "Hellbilly Deluxe 2"!