"Marc Rizzo przed premierą "Omen" mówił skromnie, że wydaje mu się, iż fani powinni polubić siódme dzieło Soulfly. Nie wydaje mi się, aby mogło być inaczej. Dobry to omen, że Max Cavalera po tylu latach kariery nie popadł w rutynę i wciąż chce zaskakiwać. "

Marc Rizzo przed premierą "Omen" mówił skromnie, że wydaje mu się, iż fani powinni polubić siódme dzieło Soulfly. Nie wydaje mi się, aby mogło być inaczej.

Dobry to omen, że Max Cavalera po tylu latach kariery nie popadł w rutynę i wciąż chce zaskakiwać. Jeszcze lepiej, że ma w grupie muzyków, z którymi realizacja pomysłów daje ciekawe efekty, oraz wybitnego "czuja" do dobierania gości. Rizzo w przedpremierowej zapowiedzi mówił też, że "Omen" to płyta inna od wcześniejszych. Gitarzysta, który nagrał na album parę kapitalnych riffów i rewelacyjnych solówek (choćby w "Kingdom"), miał stuprocentową rację.

(...)

Soulfly nie zawodzi. Oby jak najwięcej takich omenów.

- to fragmenty recenzji najnowszego dzieła Soulfly zamieszczonej na muzycznych stronach Onet.pl.

Przypomnijmy, że "Omen" to siódmy studyjny album Soulfly. Współproducentem płyty jest Logan Mader, a na płycie pojawiają sie tak znakomici goście jak: Greg Puciato z Dillinger Escape Plan oraz Tommy Victor z Prong, a także synowie Maxa - Zyon oraz Igor, którzy pomogli w nagraniu utworów bonusowych.

My polecamy całość artykułu, który jest dostępny TUTAJ oraz rekomendujemy najnowszy album Soulfly ? ?Omen? już w sprzedaży!