Jeszcze dwa lata temu wydawało się, że przyszłość Korn wisi na włosku. W grupie pozostało jedynie trzech muzyków, wygasł jej kontrakt płytowy, a wydany wówczas krążek ?Untitled Album? okazał się być najgorzej sprzedającą się pozycją w historii zespołu. Na tym jednak polega przewaga jednych bandów nad innymi, że potrafią oprzeć się przeciwnościom i wyjść z nich zwycięsko. Po przesłuchaniu najnowszego albumu Korn ? nie ma co do tego wątpliwości. Płyta zachwyca oryginalnym brzmieniem a Davies i spółka odeszli od ciężkiego metalu i przeprosili się z bardziej rockowym, połamanym i nieco udziwnionym graniem. I choć pewnie oponenci będą na nią narzekać, to jest w tej płycie coś co nie pozwala się od niej uwolnić, co sprawia, że chcemy do niej wracać by... No właśnie ? po co? Może by ją zrozumieć, by ją oswoić, zaakceptować, w końcu polubić a może nawet pokochać? Korn zatoczył artystyczne koło a jego nowa płyta mogłaby się ukazać na przykład dziesięć lat temu, tuż po nagraniu ?Follow The Leader?...

- tak lipcową odsłonę miesięcznika Metal Hammer rozpoczyna jego redakcja. Jak łatwo się domyślić po wstępie oraz okładce jego głównym bohaterem jest grupa Korn. Ale w nowym numerze dziennikarze Młotka docenili też jedną z rodzimych produkcji. Jak możemy czytać:

Debiutancki album grupy Morowe, ma w sobie tyle emocji - a jest przy tym tak charakterystyczny i niekomercyjny ? że bez wahania okrzyknęliśmy go Albumem Miesiąca. Tak dobrej, oryginalnej polskiej płyty dawno nikt na naszym rynku nie nagrał. Posłuchajcie tej płyty ? naprawdę warto!

W wakacyjnym wydaniu znajdziecie także wywiady z Lamb Of God, Nachtmystium, Watain, Witchery, Rotting Christ, As I Lay Dying oraz Indica. Warto też zajrzeć do naszych stałych rubryk i koncertowych relacji. Pamiętajcie również, że redakcja czeka na Wasze wakacyjne zdjęcia ? wysyłajcie je na adres elektroniczny Metal.Hammer@metalmind.com.pl lub tradycyjny - Metal Hammer Ul. Czajek 31 40-534 Katowice.

Zapraszamy do lektury najnowszego Metal Hammera!