Grupa Slipknot będzie kontynuować działalność po śmierci basisty Paula Graya. Członkowie zespołu podkreślają jednak, że wciąż są pogrążeni w żałobie. Po śmierci Graya, który zmarł w maju wskutek przedawkowania narkotyków, wokalista Corey Taylor zapowiedział, że zespół daje sobie czas do końca wakacji, aby podjąć decyzję odnośnie swojej dalszej kariery.

Perkusista Joey Jordison potwierdza w wywiadzie dla gazety "Des Moines Register", że chociaż wszyscy nadal są pogrążeni w żałobie po stracie przyjaciela, zamierzają powrócić na scenę:

?Na pewno powstanie nowa płyta Slipknot, ale nie będziemy mieli nowego basisty. W tym zespole każdy gra na basie i na gitarze. Zajmiemy się tym problemem, kiedy do niego dojdziemy, ale chciałem, żeby wszyscy wiedzieli, że zamierzamy powrócić. Myślę, że Paul nie chciałby, abyśmy już nigdy niczego nie nagrali? - mówi muzyk.

Dyskografię Slipknot zamyka wydana w 2008 roku ?All Hope Is Gone?, natomiast już wkrótce na sklepowych półkach ukaże się DVD zespołu ?(sic)nesses?, zarejestrowane 13 czerwca 2009 podczas brytyjskiego Download Festival.