Uriah Heep - "wieści o śmierci hardrocka są mocno przesadzone"
Legenda hard rocka - Uriah Heep - zagra dziś w katowickim Mega Clubie. To ich drugi i ostatni występ w Polsce podczas trasy koncertowej promującej najnowsze wydawnictwo płytowe ?Into the Wild? i równocześnie świętującej 40. rocznicę istnienia zespołu. W miniony poniedziałek Mick Box & Co. wystąpili we Wrocławiu i według widzów "dali czadu jak jasna cholera!". Jak donosi dziennikarz wrocławskiego serwisu PIK: "Potężne brzmienie, duża swoboda w graniu i niemal młodzieńcza energia tych ponad sześćdziesięcioletnich panów, towarzyszyły widzom już do końca koncertu. Długie rozwiane siwe włosy podtatusiałych muzyków, koszulka z napisem Sex, drugs & rock'n'roll, dziarsko noszona przez klawiszowca Phila Lanzona - wszystko to jak w najlepszym rockowym cyrku! (...) Kawał świetnego grania, które udowadnia, że nie trzeba być młodzieńcem, by umieć dawać niezłego kopa na scenie. Parafrazując rzekome słowa klasyka, wieści o śmierci hardrocka są mocno przesadzone."
Całość recenzji dostępna jest pod TYM linkiem.
A my zapraszamy już dziś do katowickiego Mega Klubu gdzie odbędzie się ostatni już polski koncert Uriah Heep. W roli supportu polska formacja KRUK.
40th Anniversary Tour
URIAH HEEP
+ Kruk
23.05.2011 ? Wrocław, Klub Eter
25.05.2011 ? Katowice, Mega Club
Wejście od godz. 19.00. Początek godz.20.00