Anaal Nathrakh: potężny ładunek
"Anaal Nathrakh tworzy dwóch facetów o niewyróżniającej się specjalnie aparycji, jednak potężny ładunek agresji w muzyce, którą grają, zdecydowanie kontrastuje z ich wyglądem. Metal w wykonaniu Brytyjczyków jest ekstremalny, choć nie da się ukryć, że zaprezentowany w bardzo ciekawy sposób" - tak Onet zapowiada wywiad z formacją Anaal Nathrakh, w którym Dave Hunt mówi o fenomenie tej grupy oraz o nowym albumie - "Eschaton", m.in. artysta tak wspomina nagrywanie tego krążka: "Podczas sesji nagraniowej naszej poprzedniej płyty, Mickowi udało się skasować wszystko, co zarejestrowaliśmy i musieliśmy to powtarzać. Tym razem było znacznie łatwiej. Ale tak naprawdę, teraz jesteśmy bardziej świadomi tego, co robimy. Pomimo całej intensywności naszej muzyki, nie czujemy żadnego napięcia podczas nagrywania (...)"
Cały wywiad możecie przeczytać TUTAJ
Przypomnijmy, że "Eschaton" miał swoją premierę 16 października nakładem Season Of Mist. To już trzeci album grupy, o której Metalian napisał, że opanowała ona w mistrzowski sposób sztukę muzycznego terroru i przerażenia. Ten album to porażająca wizja muzycznej przemocy i horroru, którą czynnie wspomagają gościnne wystepy takich muzyków jak Shane Embury z Napalm Death oraz Attila Csihar z Mayhem. Płytę polecamy zwłaszcza wielbicielom mrocznych i brutalnych brzmień.Przypominamy także, że grupa ma na swoim koncie nagrany występ w audycji Johna Peela - Rock Show Live z udziałem Nicka Barkera ( ex Cradle Of Filth, ex Dimmu Borgir) na perkusji otraz Shane'a Embury ( Napalm Death) na basie!
Więcej o albumie Anaal Nathrakh - "Eschaton"