Ronnie James Dio - Anioł w diabelskim przebraniu
W jednym z ostatnich wywiadów, jakie Ronnie James Dio udzielił mediom (BostonHerald.com), artysta opowiada o swoim poczuciu humoru, diabelskiej reputacji i czarcich rogach...
"Wiem, że całkiem nieźle potrafię śpiewać i pisać, ale nie sądzę, żebym był w tym lepszy od innych. To zawsze pomagało mi w tym, żeby nie być do końca poważym. - tak Dio odpowiada na sugestię, jakoby poczucie humoru dopisywało mu w pełnej krasie, sądząc po jego współpracy z Tenacious D - i dlatego właśnie stwierdziłem, że ok, mogę wydobyć z siebie tego błazna na potrzeby filmu Tenacious D. Zrobiłem to także, ponieważ Jack Black jest moim przyjacielem i uwielbiam jego poczucie humoru. (...)"
A czy prawdą jest, jakoby to właśnie Dio spopularyzował diabelskie różki, czyli jeden z najpopularjniejszych metalowych symboli? "Nie wynalazłem tego, był to pewien sygnał dany przez gościa nazywanego Og, jakieś setki tysięcy lat temu w jaskini. Moja babka przywiosła to z Włoch i pokazywała tak każdej osobie, która krzywo na mnie spojrzała. (...) Zrobiłem w swoim życiu kilka rzeczy, który uczyniłem z rozwagą: zaakceptowanie siebie jako osoby od diableskich różek, druga to udział w filmie Tenciousa D, a trzecią było wzięcie udziału w South Park.(...) To są 3 rzeczy które można wyryć na moim nagrobku".
Natomiast na pytanie dotyczące rozwijania diabelskiej reputacji Sabbathów, od momentu przyłączenia się do grupy, Dio odpowiada tak: "Zawsze próbowąłem być prywatną osobą. Moje życie osobiste i rodzinne zawsze było moją sprawą. Nie chciałem, aby moja rodzina znalazła się w kontrowersyjnej sytuacji, gdzie pomyśleliby sobie, że są dziećmi samego diabła. Wydaje mi się, że im mniej ludzie o tobie wiedzą, tym więcej legend powstaje na twój temt. Sądzę, że połowa ludzi, których obchodzę, uważa mnie za czorta, a druga połowa za kogoś w rodzaju anioła. "
O anielskiej naturze Dio w diabelskim repertuarze Black Sabbath będzie można się jprzekonać już wkrótce, kiedy to formacja zagości w nasyzm kraju na dwóch koncertach: 19 czerwca w Warszawie i 20 czerwca w Katowicach. Rise devil horns!
HEAVEN AND HELL
Orange Goblin
Mech
19.06.07 - Warszawa, Torwar, godz. 20.00
20.06.07 - Katowice, Spodek, godz. 20.00
RONNIE JAMES DIO
TONY IOMMI
GEEZER BUTLER
VINNY APPICE
Ceny biletów w przedsprzedaży/ w dniu koncertu:
Katowice
Sektor niebieski: 135/ 145 PLN
Sektor czerwony + płyta: 155/ 170 PLN
Sektory H i J: 195/ 215 PLN
Loża: 350/ 380 PLN
Warszawa:
Sektory siedzące na wprost sceny: 195/ 215 PLN
Płyta + pozostałe miejsca siedzące: 155/ 170 PLN
Loża: 350/ 380 PLN
Więcej informacji na stronie:
Wszelkie informacje o sprzedaży biletów: tel 032/205 25 00 (wew 101), e-mail: koncerty@metalmind.com.pl, www.metalopolis.pl , www.metalmind.com.pl
Sprzedaż wysyłkowa: 032/205 25 00 (wew 187), 032/253 77 60, shop@metalopolis.com.pl